1.07.2019

Trochę odmiany

    Rano było 28 stopni C, a wczesnym popołudniem o 10 stopni mniej, do tego burza i deszcz. A wybrałam się do pracy w lekkiej sukieneczce i sandałkach. Dobrze, że zanim skończyłam pracę, to znów się wypogodziło. Według prognozy pogody na najbliższe dni będzie już znacznie chłodniej, nawet 17 stopni i więcej deszczu. Dla wypoczywających na wakacjach nie jest to zbyt optymistyczne, ja urlop- krótki, ale urlop-będę miała za 3 tygodnie, może do tego czasu coś się zmieni. Na pewno łatwiej się pracuje, kiedy jest chłodniej.
   W ramach rozpoczęcia wakacji zafundowałam sobie wizytę u kosmetyczki i pedicure. Na ogół nie mam czasu na takie zabiegi, ale po naprawdę ciężko przepracowanej końcówce czerwau postanowiłam podarować sobie odrobinę luksusu. Do tego kilka dni temu zakupiłam długą, kolorową spódnicę i mam lepszy humor na jakiś czas. przynajmniej dopóki mechanik od toyoty nie powie mi, że te świecące kontrolki to poważna sprawa. Akurat toyotą zazwyczaj jeździ Kuba, ale nie chciało mi się wyciągać mojego samochodu z garażu i niestety zobaczyłam, że świeci coś co nie powinno. Trudno, i tak musi być naprawione.
   Ksiażkowo- postanowiłam również dla odmiany spóbować przeczytać "Zranić marionetkę" Grocholi. Akurat ta autorka pisze raczej tak zwane "babskie" powieści, a to jest kryminał. Zobaczymy czy się będzie dobrze czytało. Zawsze mogę zmienić na coś innego, choć nie lubię porzucać czytania  w trakcie, nawet jeśli niezbyt mi się podoba.
   Mati zdecydował się na kurs prawa jazdy- 18 lat kończy za 3 miesiące, ale już teraz może zacząć. Aż nie poznaję chwilami mojego dziecka. Sam znalazł, sam wybrał, sam wszystko załatwia. I bardzo mu się chce. Podejrzewam, że szybko uwinie się ze wszystkim i mam nadzieję, że zda za pierwszym razem. Kuba nie był zbyt chętny, zaczał dopiero po maturze, a zdawał chyba 9 razy, aż w końcu się udało i to tylko dlatego, że zapowiedziałam, że ma próbować do skutku. Teraz bardzo się cieszy, że może jeździć, a tyle było marudzenia, że prawo jazdy mu niepotrzebne.
  No i tyle w skrócie na dziś. Chyba pogoda mnie zmęczyła i pokonała, bo zaraz idę spać, mimo że jeszcze dość wcześnie. Ale naprawdę czuję się bardzo wyczerpana...

2 komentarze:

  1. Myślę, że i na urlopach trochę odetchną od aż takich upałów jak były.. zresztą jeszcze mają wrócić. Prawo jazdy warto robić jak najszybciej, póki umysł zapamiętuje te wszystkie reguły i sprawy techniczne. Nie wiem, czy na dzień dzisiejszy udałoby mi się zdać. Także powodzenia dla syna, a Tobie dobrej nocy 👋

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódnica, kosmetyczka - powiew nowego i bardzo dobrze! Pamiętasz, że masz zacząć więcej myśleć o sobie?
    Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń