17.01.2021

Niewidzialna ręka

 
Młodzież pewnie nawet nie wie co to jest. W czasach mojego dzieciństwa tę akcję spopularyzował Teleranek. Co prawda nie miałam wielkich szans na regularne oglądanie tego programu, bo tradycją była raczej msza w niedzielę o 9.00, a nie jakieś tam telewizje, ale czasem zdarzały się odstępstwa od reguły. Takie czasy. Mało kto teraz potrafi to zrozumieć. 

W czasach pandemicznych "niewidzialna ręka" troszkę wróciła do łask. Wiele osób jest uwięzionych na 2-3 tygodnie  w domu pod groźbą sporej kary albo po prostu czujących się na tyle źle, że nie są w stanie samodzielnie wyjść po zakupy, wyprowadzić psa czy nawet wynieść śmieci. Muszą liczyć na pomoc rodziny, przyjaciół lub dobrą wolę obcych. Niby policja lub WOT kontrolujące kwarantannowanych lub izolowanych pytają, czy nic im nie potrzeba, ale różnie się zdarza. Są infolinie dla potrzebujących, działa MOPS lub GOPS, ale i ta "niewidzialna ręka" czasem bywa pomocna.

 Teściowa i szwagier swoją chorobę przechodzą w miarę łagodnie. Wysokiej gorączki nie mieli, kaszel trochę męczy, jest zadyszka i osłabienie. Podrzucałam im potrzebne zakupy przed pracą lub zaraz po, czasem wysyłałam chłopaków. Oczywiście teściowa za każdym razem twierdzi, że nie chce robić nam kłopotu, mają co jeść, nie czują się źle, dania obiadowe są w zamrażarce jeszcze ze świąt (być może) i ogólnie sobie radzą. No, ale... Kilak dni temu doprowadziłam niechcący teściową do płaczu. Robiłam na obiad naleśniki, więc do dostawy pieczywa, mleka i owoców dorzuciłam porcję tych naleśników. Uważałam to za normalne, ale teściowa chyba była innego zdania, bo zaraz zadzwoniła z płaczem i podziękowaniami. Cóż, ja naprawdę nie uważam, że koniec mojego małżeństwa jest równoznaczny z zerwaniem kontaktów z rodziną byłegomęża. I mam nadzieję, że gdybym to ja znalazła się w podobnej sytuacji, to oni tez by mi pomogli. 

4 komentarze:

  1. Jesteś wspaniałą synową. Naprawdę to niespotykane po rozwodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko staram się tak traktować ludzi, jak sama chciałabym być traktowana. I wierzę, że dobro wraca, może nie zaraz, ale ogólnie kiedyś

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, ale wolę myśleć, że to normalne, ludzkie zachowanie

      Usuń